Święta ... święta i po świętach ...

Święta przeleciały strasznie szybko .... zresztą tak jak co roku i jak co roku mówię sobie, że nie będę objadać się ... oczywiście jest to nie wykonalne, ponieważ jedzenie samo kusi. A więc jak to przystało po każdych świętach kilogramów zamiast ubyć to przybyło :(. Miejmy nadzieję, że szybko pozbędziemy się tych niechcianych kilogramów :) i wrócimy do formy :).
Święta oczywiście były mega rodzinne :), spędziliśmy je aktywnie i wybraliśmy się w niedzielę do parku, pogoda nam dopisała, więc mogliśmy poczuć troszkę wiosny i poruszać nasze objedzone brzuszki :). W poniedziałek jak przystało oblaliśmy się wodą :) ... chyba największą frajdę miał mojej mamy mąż, który latał z butelką wody, a my skromnie z małą sikawką :/ chyba nie muszę mówić kto wygrał!? :) w tym dniu wybraliśmy się również do Maximilian park w Hamm, ale o tym będzie kolejny post :), a teraz mykam spać :), mam nadzieję, że moje słowa są zbędne i zdjęcia same odzwierciedlają jak miło spędziłam ten czas z rodzinką :).



























Nowsze posty
« Nowsze posty
Starsze posty
Starsze posty»

2

NAPISZ KOMENTARZ

  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket